tag:blogger.com,1999:blog-3915702372567299833.post7098992365960745835..comments2023-10-30T12:49:48.596+01:00Comments on Run Bo! : Trach!Unknownnoreply@blogger.comBlogger23125tag:blogger.com,1999:blog-3915702372567299833.post-73651633115487654142013-04-15T20:42:29.017+02:002013-04-15T20:42:29.017+02:00Ja chyba nawet na pasta party się nie załapię, za ...Ja chyba nawet na pasta party się nie załapię, za daleko ;) Łączmy się w bólu, też w Orlenie jednak nie wystartuję. Ale odbijemy sobie to kiedy indziej, nie?Bohttps://www.blogger.com/profile/12448581325255626142noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3915702372567299833.post-65729953641906115192013-04-15T11:59:19.881+02:002013-04-15T11:59:19.881+02:00Niestety, oprócz grypy żołądkowej mam to samo. Tyl...Niestety, oprócz grypy żołądkowej mam to samo. Tylko złapałem później i mniej u mnie łudzenia się, że start w Orlenmaratonie ma sens, bo wiem, że jeśli nawet bym nie dobiegł, to bym doszedł. Też jak u ciebie wcale nie dokładałem najsilniejszych , czy najdłuższych treningów, ale i tu nie wiem, czy jak ty? - po zawodach na 10 km, gdzie pobiłem swój rekord trasy, po strasznym mokrym i śliskim śniegu złapałem przeciążenie i dobiłem się następnego dnia wybieganiem na 30 km. A organizm podpowiadał mi żeby zbastować, bo nie warto robić zgodnie z planem treningowym, gdy ciało odmawia posłuszeństwa. Znaczącym dla mnie był o ostatni parokulometrowy fragment trasy, który przetruchtałem tak wolno, że gdy wyprzedzał mnie na ulicy inny biegacz zauważyłem, że jest dwa razy szybszy ode mnie. Wszystko już w czasie tego rozbiegania mówiło mi, żeby skrócić dystans i wracać, ale upór i zawziętość nie pozwolił. Teraz z Orlen maratonu zaliczę tylko chyba odbiór pakietu startowego i pasta party. Chociaż to drugie, to pewnie nie będzie przykro:(Tom P.https://www.blogger.com/profile/03294259358685004224noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3915702372567299833.post-52057148884154384442013-04-11T09:57:32.409+02:002013-04-11T09:57:32.409+02:00no to zakasac nogawki i do roboty, a nie marudzic ...no to zakasac nogawki i do roboty, a nie marudzic na bloguAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3915702372567299833.post-72484804766057294372013-04-10T14:38:12.691+02:002013-04-10T14:38:12.691+02:00Potrafię naprawdę dużo, ale umiejętności samouzdra...Potrafię naprawdę dużo, ale umiejętności samouzdrawiania jeszcze nie opanowałam ;) Na POZtri będę jednak gotowa choćby nie wiem co!Bohttps://www.blogger.com/profile/12448581325255626142noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3915702372567299833.post-36195111305136409712013-04-10T14:27:56.350+02:002013-04-10T14:27:56.350+02:00Noo, potrafi boleć to cholerstwo, choć mnie tylko ...Noo, potrafi boleć to cholerstwo, choć mnie tylko raz dało tak naprawdę popalić. Dzięki! Dodam więc jeszcze rozciąganie. Bohttps://www.blogger.com/profile/12448581325255626142noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3915702372567299833.post-11677650562541335092013-04-10T14:22:37.724+02:002013-04-10T14:22:37.724+02:00Tak, tak! Już sobie "wyjutubowałam" całą...Tak, tak! Już sobie "wyjutubowałam" całą masę różnych ćwiczeń. Żebym - jak to ja - się teraz tylko nimi nie przetrenowała ;) Bohttps://www.blogger.com/profile/12448581325255626142noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3915702372567299833.post-68404867210414707522013-04-10T13:51:39.295+02:002013-04-10T13:51:39.295+02:00Kto jak kto, ale nie wierzę, by Bo w tempie ekspre...Kto jak kto, ale nie wierzę, by Bo w tempie ekspresowym nie wyzdrowiała. Głowa (a raczej, jak pisze Leszek, noga) do góry i będzie git, bo przecież nie po to trenuję dzień i noc, byś podczas naszego ścigania w Poznaniu narzekała na jakieś shinsplitsy!;)Krasushttps://www.blogger.com/profile/05828314338480383371noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3915702372567299833.post-63855132700686194932013-04-10T13:48:37.778+02:002013-04-10T13:48:37.778+02:00jest taki zestaw cwiczen na shin splits, ktore rob...jest taki zestaw cwiczen na shin splits, ktore robilem kiedys codziennie i dodatkowo przed kazdym bieganiem - nie pamietam dokladnie (to dawno bylo), ale bylo tam takie cos co wygladalo jak tupanie przednia czescia stopy, a pieta na ziemi (plecy oparte o drzewo), poza tym chodzenie na pietach, na zewn i wewn czesciach stopy itp. na pewno mozna wygooglac caly zestaw gdzies, lub zapytac fizjoterapeutyAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3915702372567299833.post-76240214618792537702013-04-10T13:05:26.163+02:002013-04-10T13:05:26.163+02:00O jak ja Cie rozumiem, kobieto. Mnie shin splits d...O jak ja Cie rozumiem, kobieto. Mnie shin splits dopadło pod koniec stycznia. I bujałam się z nim praktycznie do początku marca - bo też na początku nie mogłam zaakceptować, że powinnam dać nodze odpocząć. I u mnie pod znakiem zapytania stał Półmaraton Warszawski. Był taki moment, że kulałam chodząc po domu.<br />Ja oprócz zimnych okładów, środków przecibólowych i przecizapalnych, odpoczynku, wizyt u fizjoterapeuty postawiłam jeszcze na rozciąganie i wzmacnianie mięśnimatka biegahttps://www.blogger.com/profile/04995358466111891185noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3915702372567299833.post-55361880377867815022013-04-10T10:15:49.442+02:002013-04-10T10:15:49.442+02:00Życiówka raczej nie, pytanie czy maraton będzie :)...Życiówka raczej nie, pytanie czy maraton będzie :) Dziękuję. Bohttps://www.blogger.com/profile/12448581325255626142noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3915702372567299833.post-33313349318110119322013-04-10T09:17:12.271+02:002013-04-10T09:17:12.271+02:00Nie poddawaj się :) odpoczniesz od biegania, organ...Nie poddawaj się :) odpoczniesz od biegania, organizm załapie świeżość i będzie życiówka na maratonie. Zdrowiej i nabieraj sił!Mariahttps://www.blogger.com/profile/04000036944407736743noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3915702372567299833.post-26407127768960197412013-04-10T07:52:32.112+02:002013-04-10T07:52:32.112+02:00No marne to pocieszenie, ale zawsze jakieś ;) Dzię...No marne to pocieszenie, ale zawsze jakieś ;) Dziękuję, dziękuję!Bohttps://www.blogger.com/profile/12448581325255626142noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3915702372567299833.post-9044306670127622472013-04-10T07:45:41.900+02:002013-04-10T07:45:41.900+02:00Dzięki Leszek! Tak też robię, odpoczywam, schładza...Dzięki Leszek! Tak też robię, odpoczywam, schładzam, kompresuję, ćwiczę oraz mrygam do aniołów, że JUŻ :) A nad Orlenem pomyślę w weekend. Bohttps://www.blogger.com/profile/12448581325255626142noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3915702372567299833.post-20519348046955719242013-04-09T23:03:39.209+02:002013-04-09T23:03:39.209+02:00Grypa żołądkowa na szczęście jak szybko przychodzi...Grypa żołądkowa na szczęście jak szybko przychodzi tak było mija a rzeczywiście przy pęknięciach piszczela to może pomóc bo wybije Bo z głowy trenowanie. A to najlepszy sposób żeby z tego wyjść. Sprawdziłem w książce o planie treningowych FIRST co robić przy "shin splits" (książka jest po angielsku). Oni piszą że to jest zapalenie tkanki przy kości i jest przeciążeniowe. Leczenie to zasada którą nazywają RICE czyli Rest, Ice, Compress, Elevate. Czyli Bo ma odpoczywać (nie biegać!), przykładać zimne kompresy, uciskać (chyba im o bandaż elastyczny chodzi) i trzymać podniesioną (coś z ukrwieniem pewnie). No i pocieszają że to mija, tylko bardzo ważne żeby jak najszybciej zacząć działać - więc wielkie gratulacje za rezygnację z połówki - to było bardzo mądre. No i będzie dobrze, tylko wypoczywaj. Co do maratonu to ciężka sprawa - jak nie będzie boleć to może...Leszek Deskahttps://www.blogger.com/profile/03642757214154559631noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3915702372567299833.post-56863985150018890232013-04-09T22:14:44.989+02:002013-04-09T22:14:44.989+02:00Pocieszę lub nie, ale mnie żołądek też dokucza od ...Pocieszę lub nie, ale mnie żołądek też dokucza od wczoraj, nocka nie przespana, na każde pożywienie (nawet sucharki) flaki reagują buntem... A co do shin splints to odpoczywaj i nie pogarszaj sprawy, naprawdę nie ma sensu :) Upierdliwe to strasznie, no ale lepiej odpocząć tydzień niż później mieć pół roku z głowy...Gohshttps://www.blogger.com/profile/09226909172640097969noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3915702372567299833.post-30095783711470500542013-04-09T21:51:30.414+02:002013-04-09T21:51:30.414+02:00Na razie chciałabym przede wszystkim wdrożyć "...Na razie chciałabym przede wszystkim wdrożyć "odżywiaj się", a potem to już jakoś pójdzie ;) Dzięki!Bohttps://www.blogger.com/profile/12448581325255626142noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3915702372567299833.post-91588495818021069822013-04-09T21:12:10.438+02:002013-04-09T21:12:10.438+02:00hej Bo, to co Cię trafiło nie ujmuje wyoranych w z...hej Bo, to co Cię trafiło nie ujmuje wyoranych w zaspach kilometrów, wyskakanych płotków i nieskończonych oskrzelików w płucach. Odpoczywaj, odżywiaj się i spokojnie wracaj do zdrowia.<br />Na orlenie będzie szał i życiówka :)<br />Za chwilę brzuuu i piszczeli wyzdrowieją, i nic nie zaszło.<br />Mocne pozdro i trzymam kciuki:)Danielhttps://www.blogger.com/profile/04492545134600368637noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3915702372567299833.post-30541464459822707312013-04-09T20:53:51.424+02:002013-04-09T20:53:51.424+02:00Dzięki, dzięki! Decyzję podejmę pewnie pod koniec ...Dzięki, dzięki! Decyzję podejmę pewnie pod koniec tygodnia. Oby właściwą ;) Bohttps://www.blogger.com/profile/12448581325255626142noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3915702372567299833.post-90679196760074744192013-04-09T20:48:22.080+02:002013-04-09T20:48:22.080+02:00Dobijasz, bo zapewne takich kibiców jak Ty były se...Dobijasz, bo zapewne takich kibiców jak Ty były setki ;) Bohttps://www.blogger.com/profile/12448581325255626142noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3915702372567299833.post-67534810147847927352013-04-09T20:47:38.155+02:002013-04-09T20:47:38.155+02:00Nie będę, nie zwykłam ;) Dzięki!Nie będę, nie zwykłam ;) Dzięki!Bohttps://www.blogger.com/profile/12448581325255626142noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3915702372567299833.post-47527750246813937632013-04-09T20:39:52.038+02:002013-04-09T20:39:52.038+02:00O masz Ci babo placek, co za ogień krzyżowy :( Jes...O masz Ci babo placek, co za ogień krzyżowy :( Jeszcze prawie 2 tyg. do Orlenu więc nie porzucaj nadziei, przebiegałaś ileś tam m-cy więc przestój teraz nic ci nie zrobi, aczkolwiek możesz być osłabiona ale spróbować chyba warto, o ile bieg na dobiegnięcie jest dla ciebie do przyjęcia. A nuż się rozkręcisz w połowie i dostaniesz spida :)3mam kciuki za Twój szybki powrót do zdrowia! Avahttps://www.blogger.com/profile/06177353009216607700noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3915702372567299833.post-89784160428174186732013-04-09T20:38:27.171+02:002013-04-09T20:38:27.171+02:00powodzenia w zdrowieniu;) a w niedziele już myślał...powodzenia w zdrowieniu;) a w niedziele już myślałem że to ja ślepy jestem bo dopingować chciałem blogerke..tomaszohttps://www.blogger.com/profile/01140522870779644942noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3915702372567299833.post-64670965350863751072013-04-09T20:26:00.557+02:002013-04-09T20:26:00.557+02:00to zdrowiej szybko...napewno przyda ci sie taki od...to zdrowiej szybko...napewno przyda ci sie taki odpoczynek a kto wie moze nawet dzieki niemu bedzie ci sie lepiej pozniej trenowalo i jednak nadzeja na maraton bedzie :) 3mam kciuki oby tak bylo, bo nie wolno sie poddawac!Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11587362557954018502noreply@blogger.com